TERAZ POLIŻ
  • STRONA GŁÓWNA
  • O NAS
  • OPEN CALL IDOLKI 2022
  • SPEKTAKLE
  • BILETY/TICKETS
  • #100lat
  • #dziwystołeczne
  • DZIWY POLSKIE
  • CZYTANIA
  • DLA DZIECI
  • AKTYWIZM
  • TERAZ POLIŻ BAND
  • KONTAKT
  • ENGLISH
    • HOME
    • ABOUT
    • PERFORMANCES
    • READINGS
    • FOR CHILDREN
    • ACTIVISM
    • TERAZ POLIZ BAND
    • POLISH QUEENS AND QUEERNESSES
    • CONTACT
  • STRONA GŁÓWNA
  • O NAS
  • OPEN CALL IDOLKI 2022
  • SPEKTAKLE
  • BILETY/TICKETS
  • #100lat
  • #dziwystołeczne
  • DZIWY POLSKIE
  • CZYTANIA
  • DLA DZIECI
  • AKTYWIZM
  • TERAZ POLIŻ BAND
  • KONTAKT
  • ENGLISH
    • HOME
    • ABOUT
    • PERFORMANCES
    • READINGS
    • FOR CHILDREN
    • ACTIVISM
    • TERAZ POLIZ BAND
    • POLISH QUEENS AND QUEERNESSES
    • CONTACT
  TERAZ POLIŻ
Obraz

JOANNA OLCZAK-RONIKIER
JA - NAPOLEON
ALBO

O POTĘDZE WYOBRAŹNI

  • ilość postaci
  • ilość aktów / obrazów, ilość scen w aktach
  • miejsca akcji
  • elementy kostiumowe / rekwizyty
  • odniesienia muzyczne / literackie
  • język
  • konwencja
  • tematyka
  • problemy / możliwości aktorskie
  • problemy / możliwości inscenizacyjne
  • uwagi dodatkowe
  • informacje praktyczne
  • linki
 

ILOŚĆ POSTACI

OGÓŁEM

​15
+ nieokreślona liczba żołnierzy i gości

KOBIECYCH

4:
Ja-Napoleon - osoba raczej młoda, płci żeńskiej, mała, niepozorna, o twarzy brzydkiej, lecz jak się to mówi „interesującej”
Moja matka - pisarka, pani w średnim wieku, siwa, różowa, pulchna; serdeczna i przyjazna, lecz popadająca bardzo często w stany kosmicznej rozpaczy
Gosposia - Pani Wandzia, melancholiczka
Dama

MĘSKICH

8:
​Mój mąż - Ludwik, dziennikarz, cudzoziemiec; przystojny, lekko łysiejący; bardzo a bardzo zapracowany

Mój adiutant - oficer napoleoński, w cywilu dyrektor Instytutu Historii Sztuki Wojennej; bardzo piękny i męski; z wąsem
Pan Malewski - sąsiad
Dwaj Furmani
Ogrodnik - od sąsiadów
Woźny - z instytutu
Monter - z gazowni

DZIECIĘCYCH / STATYSTÓW / INNYCH

3:
Dziecko
Kelner
Pies
​

+ żołnierze, goście
 

ILOŚĆ AKTÓW / OBRAZÓW, ILOŚĆ SCEN W AKTACH

Akty I-III. Brak podziału na sceny.
 

MIEJSCA AKCJI

Akt I - Scena przedstawia dość duży pokój. Na ścianach półki z książkami, parę starych obrazów (portrety z końca XVIII w.), staromodna szafa, lustro w złoconych ramach. Na wprost widowni duże okno bez firanek wychodzące na łysy, jesienny ogródek. Po jednej stronie sceny drzwi, po drugiej schody prowadzące na rodzaj podestu - półpiętra, gdzie biurko, telefon, w nieładzie książki, gazety, papiery. Schody poniżej podestu nikną w górze, prowadząc do dalszej części mieszkania. Na dole stół z resztkami kolacji (szklanki, brudne talerzyki), parę przypadkowych krzeseł, tapczan, na którym śpią dwie osoby. Wszędzie sterty gazet, książek, na podłodze części garderoby damskiej i męskiej. Wnętrze jest wyraźnie nie urządzone do końca i nieporządne. Szary, jesienny ranek.
Akt II - Ten sam pokój nieco później, uporządkowany już i schludniejszy.
Akt III - Ten sam pokój. Za oknem śnieg. Brudniej. Stosy gazet prawie pod sufit.
 

ELEMENTY KOSTIUMOWE / REKWIZYTY

Strój Napoleona - w którym bohaterka budzi się na początku dramatu.

Zabytkowa kanapa i zegar, który przynosi Adiunkt w Akcie I do mieszkania - potem okazuje się, że były to eksponaty muzealne, które trzeba zwrócić.
 

ODNIESIENIA MUZYCZNE / LITERACKIE

Przywołane zostają następujące postaci: Maria Walewska, Katarzyna Medycejska (Katarzyna de Medicis), Papieżyca Joanna, Herodiada.

​Mówi się o Die Hygiene der Keuschheit  Th. G. Korniga oraz Monna Vanna  Maurice’a Maeterlincka.

W II akcie na skrzypcach grana jest Ave Maria  Charlesa Gounoda.

GOSPOSIA: Czy pani wierzy w to, że istnieją chwile boskiej równowagi, w których płeć całkiem zanika - jak u Platona, Danta, Słowackiego, Joanny D'Arc?
 

JĘZYK

OGÓLNIE

Proza.

CECHY SZCZEGÓLNE JĘZYKA

Język zrozumiały, dużo inteligentnych i dowcipnych dialogów.
 

KONWENCJA

tragifarsa / komedia
 

TEMATYKA

SŁOWA KLUCZE

absurd / alternatywny świat / ambicje zawodowe / kryzys w związku / małżeństwo / mąż / Napoleon / nuda / pani domu / proza życia / przemoc / rodzina / sen / tożsamość / urojenia / wyparcie / zmiana tożsamości / żona

TROPY INTERPRETACYJNE

Bardzo dowcipna lekka komedia domowa. Dużo absurdalnego poczucia humoru, wesołego zamieszania, ciągle pojawia się ktoś nowy, nie wiadomo skąd, nie wiadomo o co ma pretensje i kto jest za co odpowiedzialny. Przepracowany mąż, sfrustrowana bezsensownością swych obowiązków żona. Poczucie humoru podobne do stylu Joanny Chmielewskiej.
​
Autorka nadużywa groteski, pojawia się wątek bicia żony, nawet pojawia się bijący mąż, a atmosfera dramatu nadal pozostaje komediowa. Można porozmawiać tym dramatem o przemocy w rodzinie, a raczej o społecznym na nią przyzwoleniu, tylko już nie będzie tak śmiesznie.
D.G.

Zmiana tożsamości jest zawsze ogromnie pociągająca, zazwyczaj jednak pozostaje w strefie marzeń. W tym dramacie nikt nie posługuje sie półśrodkami. Zmęczona domowymi obowiązkami i rutyną żona budzi się rano jako Napoleon. Co ciekawe, mało kto odbiera ją jako wariatkę, kolejni bohaterowie z łatwością wchodzą w jej świat, przybierając równie interesujące role. Niektórym nawet zdecydowanie bardziej „do twarzy” w fikcyjnych postaciach. Bo kiedy sąsiad, Pan Malewski, wychodząc z roli zaczyna bić swoją żonę, to już przestaje być zabawnie.
E.O.

Przemoc wobec kobiet - fizyczna i psychiczna. Zadawana kobietom przez mężczyzn i kobiety.

Nienaturalność rodziny. Dysfunkcja małżeństwa.
K.W.
 

PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI AKTORSKIE

Dużo dynamicznych dialogów.
Dużo poczucia humoru.
​Ciekawe, żywiołowe postaci.
D.G.

Postaci żeńskie szczególnie ciekawe, absurdalne, unoszące się kilka centymetrów ponad ziemią, jakieś zdeformowane i odrealnione. A pośród nich sfrustrowany swoją pracą mąż, niespełniony dziennikarz piszący dla The Man in the Nature.
E.O.

Gdy zostawi się z postaci esencje, to będzie co ugrać.
​Widzę w nich więcej gorzkiego absurdu niż komedyjki.
K.W.
 

PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI INSCENIZACYJNE

Dobrze skrojona lekka komedia, z jednym mankamentem - wątek bitej żony. Dzieje się to już pod koniec III aktu i mocno zmienia odbiór dramatu. Jeżeli chcemy realizować tekst jako komedię, trzeba jakoś te sceny uczłowieczyć.
Mąż zdzierający publicznie z żony sukienkę, za to, że nie ma obiadu w domu na czas, obecnie już (na szczęście) wzbudza grozę, nie śmiech.
D.G.

Didaskalia głównej bohaterki napisane są w pierwszej osobie, co można skutecznie wykorzystać na scenie.
E.O.

Dramat do drastycznego skrócenia.
K.W.
 

UWAGI DODATKOWE

MATKA: A dlaczego tak krzyczałeś?
LUDWIK: Przyśniło mi się, że zostałem Elizą Orzeszkową…
D.G.

Tekst sprawdziłby się również jako scenariusz filmowy.
E.O.

GŁOS III (Gosposi, zza drzwi na dole, z pretensją): […] hellou… słyszy mnie pan? (Leżący na tapczanie, którzy przez cały czas okazują niepokój, kręcą się, wzdychają, naciągają teraz ze zniecierpliwieniem kołdrę na głowę. Drzwi otwierają się, Gosposia wsuwa nieśmiało głowę do pokoju)
GOSPOSIA: Hellou… (błagalnie) Hellou…
I dalej, na zakończenie:
GOSPOSIA: Hellouuu … (zostaje bezradnie na środku pokoju, toczy błędnym wzrokiem, sama do siebie)
Czytając ten fragment, doszłam do wniosku, że tą sztuką najwyraźniej inspirowała się Adele i stworzyła Hello  wraz z teledyskiem.

Wykpiwanie polskiego żołnierstwa i tradycji napoleońskich jest już mocno nieaktualne. Postać Napoleona jako objaw szaleństwa - też solidnie wtórne.
K.W.
 

INFORMACJE PRAKTYCZNE

DATA POWSTANIA

1966

WYDANIE

Olczak Joanna, Ja - Napoleon albo O potędze wyobraźni, Dialog, 1966, nr 9, s. 13-50, ISSN 0012-2041

DOSTĘPNOŚĆ

w bibliotekach

PRAPREMIERA

22.02.1968 - Teatr Dramatyczny Warszawa, reż. Andrzej Szczepkowski, w głównej roli - Danuta Szaflarska

INNE WAŻNE REALIZACJE

brak informacji

CIEKAWOSTKI

Na portalu e-teatr dostępnych jest wiele recenzji z prapremiery (patrz link poniżej).

- Jestem obecnie w trak­cie prób - mówi w rozmowie z przedstawicielem PAP - Danuta Szaflarska. Proszę sobie wyobrazić mnie w mundurze, bo będę właśnie grała… Napoleona w komedii Joanny Ol­czak „Ja - Napoleon”. Moim… mężem dziennikarzem cudzo­ziemcem będzie Witold Skaruch, panią Walewską Ka­tarzyna Łaniewska. Wprawdzie jeden z maszynistów Teatru Dramatycznego zapytał mnie z troską w głosie „Czy pani naprawdę musi grać Na­poleona, czy nie ma już do tej roli mężczyzny?”, ale ja się tym nie przejmuję, bo właś­nie rola ta bardzo mi odpo­wiada i świetnie się w niej czuję. 
źródło: Danuta Szaflarska w roli… Napoleona, Express Wieczorny nr 13, 16.01.1968
 

LINKI

tekst sztuki dostępny na stronie HyPaTii. Kobiecej Historii Polskiego Teatru
http://www.hypatia.pl/web/pageFiles/attachments/9550/olczak-ja-napoleon-albo-o-potedze-wyobrazni-9-1966.pdf

streszczenie sztuki na stronie HyPaTii. Kobiecej Historii Polskiego Teatru
http://www.hypatia.pl/web/pageFiles/attachments/9550/streszczenie-ja-napoleon.pdf

Ja-Napoleon…  w Encyklopedii Teatru Polskiego
http://www.encyklopediateatru.pl/sztuki/6461/ja-napoleon-albo-o-potedze-wyobrazni

pełna informacja o prapremierze w bazie realizacji e-teatru, również zapowiedzi i recenzje
http://www.e-teatr.pl/pl/realizacje/11242,szczegoly.html
AUTORKI
TEKSTY
SŁOWA KLUCZE
WYDARZENIA