Wirtualne archiwum |
Swoje 16. urodziny świętowałyśmy premierą wirtualnego archiwum czyli pokaźnym i zróżnicowanym zasobem działalności artystycznej, badawczej, społecznej, organizacyjnej i produkcyjnej kolektywu. Archiwum, i to w 2. wersjach językowych, polskiej i angielskiej, opracowane przez badaczki i kuratorki Annę Majewską i Marcelinę Obarską, stworzone we współpracy z Janem Diehlem-Michałowskim z deal design studio, to wspaniały prezent!
Znajdziecie tam materiał gromadzony przez te wszystkie lata na dyskach i w magazynach, na zapleczach goszczących nas miejsc i w prywatnych mieszkaniach. Materia, która czekała na kogoś, kto chciałxby spojrzeć na nią z innej perspektywy i rozpisać nową mapę tej dziewczyńskiej podróży. Taką, która w swoim rozproszeniu i braku konsekwencji otwiera nowe konteksty i zaprasza do dołączenia do nas. Taką, w której to, co dla nas żenujące, okazuje się zachwycające. A to, co trudne, pozostaje takie i nie jest ukrywane. Kolektyw, jako forma współbycia oparta na wieloosobowych relacjach, dynamicznie się zmienia, dlatego pomyślałyśmy, że warto zachować pamięć o jego częściach, ale też zrozumieć, czym są nasze, terazpoliżowe elementy. Opowiedzieć jeszcze inaczej, a może scalić tę opowieść, złożoną z kawałków, które idą niezależnie do siebie od lat.
Tego typu kompleksowe repozytorium pracy twórczej chroni dłuższą perspektywę myślenia o sztuce, podkreślając jej procesualny, a nie punktowy charakter. Pozwala też na głębsze zrozumienie twórczości TERAZ POLIŻ, kontekstu historycznego, społecznego i kulturowego, w którym powstały projekty. Co szczególnie cenne - archiwum daje możliwość wglądu nie tylko do efektu, ale też do procesu - na stronie znajdują się wywiady, nagrania wideo i audio, zdjęcia, wnioski czyli robocza dokumentacja.
Struktura archiwum
Głównym założeniem archiwum jest jego podział na 2 ścieżki. Jedna - nazwana indeksem jest bardziej tradycyjna, druga - niestandardowa o nazwie fragmenty umożliwia swobodniejsze obcowanie z zasobem. Fragmentów jest 17 i każdy z nich odnosi się do innego obszaru problemowego lub tematycznego, wymienić można m.in. queer, kolektywność, feministyczną genealogię i edukację czy odzyskiwanie kobiecej przyjemności. Co więcej każdy z fragmentów opatrzony jest miniesejem autorstwa Anny Majewskiej i Marceliny Obarskiej, które są specjalistkami w zakresie tworzenia archiwów.
W archiwum znajduje się kilkadziesiąt projektów w tym spektakle, wystawy, akcje z przestrzeni publicznej, instalacje i czytania performatywne, warsztaty, słuchowiska, teledyski, utwory muzyczne, scenariusze, teksty. Część spektakli można obejrzeć w całości. Nie brakuje też zabawnych elementów jak np. próby ubiegania się o wsparcie gwiazd zza granicy. Jest m.in. korespondencja z Beyoncé!
Backstage, wyzwania przy pracy nad tak dużym zbiorem
Praca nad archiwum to wyzwanie w postaci uporządkowania i ustrukturyzowania tego wielkiego zasobu, którym dysponuje TERAZ POLIŻ, ale też zapoznania się z każdą umową i wnioskiem. Backstagowych dokumentów związanych z prowadzeniem stowarzyszenia, organizacją i produkcją jest dużo więcej niż zasobów artystycznych.
- Przeszukując archiwum TERAZ POLIŻ, znalazłyśmy setki umów, listów intencyjnych, listów do sponsorów, porozumień partnerskich, wniosków o dofinansowanie, faktur, kosztorysów, sprawozdań finansowych, harmonogramów i list zadań. Dokumenty te wypełniały większą część teczek i notatników oraz zajmowały około 70% pamięci dysków – zdecydowanie więcej niż materiały z procesów twórczych. Uderzyło nas, jak wiele śladów pozostawia po sobie praca, która zajmuje tak mało miejsca w historycznych narracjach o teatrze. Archiwa często prezentują dzieła sztuki lub ich dokumentację, a czasem również materiały z artystycznego procesu ich tworzenia, jednak rzadko kierują uwagę na pozostałości po pracy organizacyjnej. A razem z fakturami i kosztorysami niewidoczne stają się osoby wykonujące tę pracę.
Anna Majewska, badaczka i kuratorka
- Moje szczególne zainteresowanie wzbudziła umowa na rezygnację z użytkowania postaci w związku z odejściem jednej z członkiń kolektywu - spodobało mi się, że to zostało poświadczone umową. Nie była to kwestia dogadania się słownego tylko spisania kontraktu. To jest ciekawe w dwóch kontekstach, tym związanym z pracą kolektywną i trudnościami jakie się z tym wiążą. Jeśli nagle jedna osoba chce z czegoś zrezygnować albo zabrać swój wkład, do czego ma prawo, to nagle kontynuacja życia projektu mocno się komplikuje. Ale też w kontekście teoretyczno-teatrologicznym, ciekawe jest to, czy można umową zakończyć życie postaci i do kogo należy postać. Bardzo się cieszę, że coś takiego jest w archiwum, bo otwiera to różne konteksty problemowe związane z kulisami tej pracy i ze stosunkiem do praktyk teatralnych czy szerzej performatywnych.
Marcelina Obarska, badaczka i kuratorka
***
Archiwum dostępne jest pod adresem: www.archiwum.terazpoliz.com.pl
Premiera wirtualnego archiwum grupy artystycznej TERAZ POLIŻ oraz urodziny (sweet sixteen party) odbyły się 19.12 o godz. 18.00 w Turnusie na Wolskiej w Warszawie.
MEDIA O ARCHIWUM
Wirtualne archiwum feministycznej Grupy Artystycznej TERAZ POLIŻ - tak kolektyw świętuje swoje 16. urodziny, Wyborcza.pl
„Sfinansowane przez Unię Europejską NextGenerationEU”
Znajdziecie tam materiał gromadzony przez te wszystkie lata na dyskach i w magazynach, na zapleczach goszczących nas miejsc i w prywatnych mieszkaniach. Materia, która czekała na kogoś, kto chciałxby spojrzeć na nią z innej perspektywy i rozpisać nową mapę tej dziewczyńskiej podróży. Taką, która w swoim rozproszeniu i braku konsekwencji otwiera nowe konteksty i zaprasza do dołączenia do nas. Taką, w której to, co dla nas żenujące, okazuje się zachwycające. A to, co trudne, pozostaje takie i nie jest ukrywane. Kolektyw, jako forma współbycia oparta na wieloosobowych relacjach, dynamicznie się zmienia, dlatego pomyślałyśmy, że warto zachować pamięć o jego częściach, ale też zrozumieć, czym są nasze, terazpoliżowe elementy. Opowiedzieć jeszcze inaczej, a może scalić tę opowieść, złożoną z kawałków, które idą niezależnie do siebie od lat.
Tego typu kompleksowe repozytorium pracy twórczej chroni dłuższą perspektywę myślenia o sztuce, podkreślając jej procesualny, a nie punktowy charakter. Pozwala też na głębsze zrozumienie twórczości TERAZ POLIŻ, kontekstu historycznego, społecznego i kulturowego, w którym powstały projekty. Co szczególnie cenne - archiwum daje możliwość wglądu nie tylko do efektu, ale też do procesu - na stronie znajdują się wywiady, nagrania wideo i audio, zdjęcia, wnioski czyli robocza dokumentacja.
Struktura archiwum
Głównym założeniem archiwum jest jego podział na 2 ścieżki. Jedna - nazwana indeksem jest bardziej tradycyjna, druga - niestandardowa o nazwie fragmenty umożliwia swobodniejsze obcowanie z zasobem. Fragmentów jest 17 i każdy z nich odnosi się do innego obszaru problemowego lub tematycznego, wymienić można m.in. queer, kolektywność, feministyczną genealogię i edukację czy odzyskiwanie kobiecej przyjemności. Co więcej każdy z fragmentów opatrzony jest miniesejem autorstwa Anny Majewskiej i Marceliny Obarskiej, które są specjalistkami w zakresie tworzenia archiwów.
W archiwum znajduje się kilkadziesiąt projektów w tym spektakle, wystawy, akcje z przestrzeni publicznej, instalacje i czytania performatywne, warsztaty, słuchowiska, teledyski, utwory muzyczne, scenariusze, teksty. Część spektakli można obejrzeć w całości. Nie brakuje też zabawnych elementów jak np. próby ubiegania się o wsparcie gwiazd zza granicy. Jest m.in. korespondencja z Beyoncé!
Backstage, wyzwania przy pracy nad tak dużym zbiorem
Praca nad archiwum to wyzwanie w postaci uporządkowania i ustrukturyzowania tego wielkiego zasobu, którym dysponuje TERAZ POLIŻ, ale też zapoznania się z każdą umową i wnioskiem. Backstagowych dokumentów związanych z prowadzeniem stowarzyszenia, organizacją i produkcją jest dużo więcej niż zasobów artystycznych.
- Przeszukując archiwum TERAZ POLIŻ, znalazłyśmy setki umów, listów intencyjnych, listów do sponsorów, porozumień partnerskich, wniosków o dofinansowanie, faktur, kosztorysów, sprawozdań finansowych, harmonogramów i list zadań. Dokumenty te wypełniały większą część teczek i notatników oraz zajmowały około 70% pamięci dysków – zdecydowanie więcej niż materiały z procesów twórczych. Uderzyło nas, jak wiele śladów pozostawia po sobie praca, która zajmuje tak mało miejsca w historycznych narracjach o teatrze. Archiwa często prezentują dzieła sztuki lub ich dokumentację, a czasem również materiały z artystycznego procesu ich tworzenia, jednak rzadko kierują uwagę na pozostałości po pracy organizacyjnej. A razem z fakturami i kosztorysami niewidoczne stają się osoby wykonujące tę pracę.
Anna Majewska, badaczka i kuratorka
- Moje szczególne zainteresowanie wzbudziła umowa na rezygnację z użytkowania postaci w związku z odejściem jednej z członkiń kolektywu - spodobało mi się, że to zostało poświadczone umową. Nie była to kwestia dogadania się słownego tylko spisania kontraktu. To jest ciekawe w dwóch kontekstach, tym związanym z pracą kolektywną i trudnościami jakie się z tym wiążą. Jeśli nagle jedna osoba chce z czegoś zrezygnować albo zabrać swój wkład, do czego ma prawo, to nagle kontynuacja życia projektu mocno się komplikuje. Ale też w kontekście teoretyczno-teatrologicznym, ciekawe jest to, czy można umową zakończyć życie postaci i do kogo należy postać. Bardzo się cieszę, że coś takiego jest w archiwum, bo otwiera to różne konteksty problemowe związane z kulisami tej pracy i ze stosunkiem do praktyk teatralnych czy szerzej performatywnych.
Marcelina Obarska, badaczka i kuratorka
***
Archiwum dostępne jest pod adresem: www.archiwum.terazpoliz.com.pl
Premiera wirtualnego archiwum grupy artystycznej TERAZ POLIŻ oraz urodziny (sweet sixteen party) odbyły się 19.12 o godz. 18.00 w Turnusie na Wolskiej w Warszawie.
MEDIA O ARCHIWUM
Wirtualne archiwum feministycznej Grupy Artystycznej TERAZ POLIŻ - tak kolektyw świętuje swoje 16. urodziny, Wyborcza.pl
„Sfinansowane przez Unię Europejską NextGenerationEU”