7: Rotmanowa - 50 lat, żona Salomona Matylda - żona Zygmunta Profesorowa - 45 lat, piękna kobieta Basia - 20 lat Regina Feigenblat Inżynierowa Lemanowa Kobieta - handlarka
MĘSKICH
11: Salomon Rotman - 60 lat, kupiec Zygmunt Birenzweig - przedsiębiorca budowlany Szloma - ponad 20 lat, robotnik, czapkarz Andrzej - młody, jasny, uśmiech nie schodzi mu z twarzy. Pod opanowaniem i rozwagą czuje się w nim radosną prężność. Jakub - tragarz; Rudawy blondyn. Ma łachmany przewiązane w pasie sznurem. Kluger - lat około 30, chudy, w okularach Gliksman Mały Dawid Stram - kantor i piekarz Josek Berg - 15 lat Doktór - nie mówi się otwarcie, ale wszystko wskazuje na to, że jest to Janusz Korczak
DZIECIĘCYCH / STATYSTÓW / INNYCH
2 dzieci: Henryś - niemowlak, syn Birenzweigów Wandzia - córka Lemanów + nieokreślona liczba statystów: Lokatorzy, Robotnicy, Żołnierze niemieccy
ILOŚĆ AKTÓW / OBRAZÓW, ILOŚĆ SCEN W AKTACH
Prolog Akty I-III, bez podziału na sceny Epilog
MIEJSCA AKCJI
Rzecz dzieje się w ghecie warszawskim w lipcu 1942. Epilog w maju 1943. [pisownia autorki]
Prolog - zniszczona ulica w getcie przez rozwalonym sklepem; noc przechodzi w przedranny zmierzch. Akt I - pokój noszący ślady dawniejszego bogactwa i zadbania, obecnie gazety w oknach, siennik na podłodze; mieszkanie Rotmanów, w którym mieszkają też Birenzweigowie, Profesorowa, Basia, Szloma i Jakub, prawdopodobnie też Josek; później dochodzą Dawid i Regina; z tego pokoju przejście do drugiego pokoju i na klatkę schodową; słoneczny ranek tego samego dnia, co Prolog. Akt II - piwnica, z niej wyjście na podwórko po schodkach i przejście do drugiej piwnicy, przez którą prowadzi drugie wyjście na zewnątrz; wieczór tego samego dnia, co Akt I. Akt III - ten sam pokój, co w Akcie I; wschód słońca następnego dnia. Epilog - Ten sam pokój. W miejscu okna dziura wyrwana pociskiem, zabarykadowana kredensem, krzesłami. Na barykadzie karabin maszynowy. Na lewo stół, na nim rozpięta mapa. Przed mapą Kluger. Przed karabinem Mały. Różowe światło łuny. (Wszyscy pojawiający się w tej scenie wyglądają jak widma)
ELEMENTY KOSTIUMOWE / REKWIZYTY
Worek ziemniaków i inne paczki przerzucone przez mur w Prologu. Kobieta zostaje zastrzelona, gdy próbuje go podnieść.
Okno w mieszkaniu Romanów, co chwila zamykane i otwierane. Przez to okno wyskoczyła matka Basi; mówi się o nim i Basia, za każdym razem, gdy ma się do niego zbliżyć, najpierw cofa się nerwowo, zanim się przemoże.
Każdy kawałek chleba, woreczek mąki, garnek wody, marchewka są znaczące ze względu na biedę i głód, które dotykają bohaterów.
Odbiornik radiowy w Akcie II. Z niego odsłuchiwany jest komunikat radiowy Sekcji Polskiej BBC (Tu mówi Londyn).
Pod koniec Aktu I Szloma goli Jakuba. Sam proces golenia jest niewidoczny (wychodzą do drugiego pokoju), ale efekt jest już widoczny. Zgolona broda i pejsy pozwolą Jakubowi udawać, że nie jest Żydem.
Pod koniec Aktu III Rotmanowa gotuje zupę (mąka + woda), którą potem wszyscy jedzą, co powoduje dziwne zatrzymanie czasu, wspomnienia, marzenia.
ODNIESIENIA MUZYCZNE / LITERACKIE
Pieśni po niemiecku, które śpiewają maszerujący robotnicy (w Prologu i za oknami w Akcie I), m.in. In der Heimat.
Koncert Chopina - Mały gwiżdże i nuci fragmenty w Akcie II.
Stary Testament - wspominane są różne wątki.
Kiedy ranne wstają zorze - Basia w Akcie III opowiada, że dzieci w sierocińcu śpiewały cichutko tę pieśń.
JĘZYK
OGÓLNIE
Proza.
CECHY SZCZEGÓLNE JĘZYKA
Język zrozumiały, potoczny, stylizowany formą na żydowski sposób mówienia, szyk przestawny w zdaniach. Wtrącenia z języka niemieckiego. Żywe, gorączkowe dialogi. Z powodu szybkich, dramatycznych wydarzeń i ciągłego lęku - wypowiedzi często urwane, niedokończone, niejasne, dużo niedopowiedzeń.
KONWENCJA
dramat wojenny / paradokumentalny Autorka w przedmowie pisze, że to, co przeczytamy nie jest prawdą. Jest cieniem dramatu rzeczywistego.
Rasizm, nacjonalizm, radykalizm. Co może się stać z człowiekiem w sytuacjach ekstremalnego strachu i głodu? Do jakiego stopnia instynkt przetrwania zmienia ludzi w potwory?
D.G.
Ważna wypowiedź o historii Żydów w Polsce, o relacjach polsko-żydowskich. Niemal reportażowa konstrukcja dramatu pokazuje codzienność getta, niepewność, wahanie pomiędzy chęcią przetrwania, rezygnacją, a wolą walki.
Odwieczne kwestie: ile można znieść? kiedy się zbuntować? jak ludzie reagują w sytuacjach ekstremalnych? jak długo istnieje nadzieja (złudzenie), że to, co się dzieje, nie jest jeszcze „tym najgorszym, co się może stać”?
Wojny się toczą w różnych częściach świata - tam, gdzie się toczą, ciężko pojąć, czemu reszta świata nie reaguje.
Tożsamość i jej definicja, a także ogromna różnica w tym, czy jest nam ona narzucana, czy sami ją wybieramy. ROTMANOWA: Pani przecież nawet nie jest Żydówka. BASIA: Pani dobrze wie, że moja matka była Żydówka. ROTMANOWA: Jaka ona była Żydówka, jak ona za katolika wyszła… SZLOMA: (do Basi) Po co ty te norymberskie rozmowy prowadzisz? Dość już tego świństwa! PROFESOROWA: Mój mąż nie chciał się wychrzcić. A przecież był Polakiem całym sercem…
U.K.
Kolejna polsko-żydowska historia - przejmująca, poruszająca, zdecydowanie warta odkopania i zasługująca na realizację teatralną lub filmową.
E.O.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI AKTORSKIE
Ciekawe postaci, duży potencjał dla aktorów.
D.G.
Bardzo żywe dialogi, ciekawe, barwnie zróżnicowane, skomplikowane postaci. Szczególnie warte wykorzystania połączenie ekstremalnej sytuacji i prostych, codziennych słów, bez patosu, bez przesadnej analizy, filozofii - symbolika i ciężar są „pomiędzy słowami”.
W Polsce istnieje długa tradycja pokazywania Żydów na scenie w formie tzw. cepeliowej, pół-komediowej, pół-pobłażliwej. Stylizacja językowa stosowana konsekwentnie przez autorkę sprzyja takim skojarzeniom, ale warto się postarać wyjść poza te stereotypowe przyzwyczajenia.
U.K.
Równe postaci, charakterystyczne, nie ma dobrych i złych. Wszyscy grają do jednej bramki, wszystkim towarzyszy ten sam poziom strachu.
E.O.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI INSCENIZACYJNE
Palące się budynki, duże zrujnowane przestrzenie.
D.G.
Paradokumentalna formuła tekstu w połączeniu z bardzo realistycznymi szczegółami (rekwizyty i przestrzeń wspominane w dialogach oraz didaskalia) paradoksalnie daje ogromną wolność inscenizacyjną. Można zostać przy konwencji niemal reportażowej, realistycznej, historycznej, ale można też te same dialogi umieścić w przestrzeni symbolicznej, na tzw. „gołej scenie”, w dzisiejszych czasach - wszystko zależy od decyzji interpretacyjnej.
W tle często autorka zakłada akcję rozgrywającą się na zewnątrz danego pomieszczenia: kroki, krzyki, śpiewy, strzały, samoloty, alarmy dobiegające zza drzwi lub okien, z ulicy, podwórka lub klatki schodowej. Ogromnie dużo sytuacji zbiorowych, dialogi toczą się symultanicznie, tematy się przeplatają, ktoś wchodzi-wychodzi, ktoś wpada nagle z informacją, ktoś nie chce czegoś słuchać… Wymaga to bardzo precyzyjnego opracowania lub znalezienia odpowiednio chaotycznego, lecz zrozumiałego dla widzów, języka teatralnego.
U.K.
Autorka nie pokazuje, co dzieje się na ulicach Warszawy. Mówią o tym ludzie mieszkający na lub odwiedzający Smoczą 13 - mieszkanie Rotmanów i piwnicę. Można wykorzystać projekcje.
E.O.
UWAGI DODATKOWE
Brak uwag.
D.G.
Dobry materiał również na film.
Wśród wydarzeń, opowiadanych w sztuce (choć niewidocznych na scenie) istotne jest wyjście Janusza Korczaka z dziećmi z sierocińca na Umschlagplatz.
Końcowa detonacja (jej dźwięk słychać już po opuszczeniu kurtyny) w celu zniszczenia budynku wraz ze znajdującą się w nim amunicją kojarzy mi się w sposób przewrotny z Sienkiewiczowskim, samobójczym wysadzeniem w powietrze zamku w Kamieńcu Podolskim przez Wołodyjowskiego. Zestawienie „wielkiego bohatera”, którego nazwisko i historię zna prawie każdy Polak, z nikomu nieznanym, piętnastoletnim chłopakiem z getta, wydaje mi się wręcz symboliczne. KLUGER: Od bramy na prawo biegiem. Ja prowadzę. Przygotować granaty. Karabiny. Jeden zostaje, niszczy amunicję. Kto? JOSEK: Ja. KLUGER: Żołnierz Żydowskiej Organizacji Bojowej Josek Berg wysadza w powietrze dom przy ulicy Smoczej 13. GLIKSMAN: (cicho)Koniec.
U.K.
Dziwne, że nie powstała ekranizacja! Doskonały materiał na scenariusz filmowy.
E.O.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
DATA POWSTANIA
1945
WYDANIE
Zahorska Stefania, Smocza 13: (dramat w trzech aktach), Oddział Kultury i Prasy 2. Korpusu, Rzym 1945 lub Zahorska Stefania, Smocza 13: dramat w trzech aktach, Nowa Polska, Londyn 1945
DOSTĘPNOŚĆ
Biblioteka Narodowa
PRAPREMIERA
brak informacji
INNE WAŻNE REALIZACJE
brak informacji
CIEKAWOSTKI
Witkacy uwiecznił autorkę żartobliwie w Szewcach, gdzie I Czeladnik zwraca się do II Czeladnika: Ja, wicie Jędrek, znam Kretschmera z wykładów tej tam intelektualnej lafiryndy Zahorskiej w naszej Wolnej Wszechnicy Robotniczej.