5 (+ 6 postaci, które nie pojawiają się na scenie, ale jest o nich wciąż mowa)
KOBIECYCH
2: Monika Ilecka - żona Ksawerego, lat 28; łagodna, miła, chcąca jak najlepiej, kobieca Bronia Lelewska - kuzynka Moniki, lat 20; młodość, ufność, gorąca uczuciowość
MĘSKICH
3: Dominik Ilecki - lat 64; siwy, szczupły, prowincjonalnie zbyt grzeczny, niewątpliwie maniak, ale bez karykatury. Na przemian nieśmiały i dający się unosić oburzeniu. Ksawery Ilecki - syn Dominika, lat 35; gwałtowny, namiętny, może być ładny. Mimo uczuciowości, typ tragiczny urodzonego zbrodniarza Tomasz Wiciński - lat 32; charakter, dobroć, prostota, kultura
DZIECIĘCYCH / STATYSTÓW / INNYCH
0 (+ mówi się o 3 dzieci, 2 kobietach i 1 mężczyźnie: dwójce dzieci, które wychowuje Dominik: chłopczyk starszy i młodsza dziewczynka; są to dzieci mężczyzny, którego zabił Ksawery; zmarłym synu Moniki i Ksawerego; mężczyźnie, którego zabił Ksawery; jego kochance - w jej mieszkaniu Ksawery go zabił; wdowie po zabitym)
ILOŚĆ AKTÓW / OBRAZÓW, ILOŚĆ SCEN W AKTACH
Akt I - 8 scen Akt II - 8 scen (w numeracji jest scen 9, ale brakuje sceny 5-tej) Akt III - 7 scen
MIEJSCA AKCJI
Jedno stałe miejsce akcji o różnych porach dnia - dość duży pokój (salon) z widocznymi oknami na ulicę, na zewnątrz panuje zima. Jest to mieszkanie Ksawerego i Moniki, w którym mieszka też Bronia.
W didaskaliach informacja: urządzenie nowoczesne, bardzo proste. Autorka podaje też detale: niski stolik, kwiaty, fotel - zupełnie nieistotne dla akcji (mimo to didaskalia bardzo szczegółowe).
Salon ma dwa wyjścia: jedno - prowadzące przez przedpokój na zewnątrz oraz do oddzielnego pokoju Broni, o którym mowa, ale który nie jest pokazywany; drugie - opisane w didaskaliach jako przejście do jadalni.
Akcja dzieje się jednego dnia: Akt I - około dziesiątej rano; Akt II - o czwartej po południu; Akt III - wieczorem.
ELEMENTY KOSTIUMOWE / REKWIZYTY
Getry Ksawerego, które Monika zawozi mu do więzienia, potem Ksawery ma je na sobie.
Kilkakrotnie rożne postacie biorą do rąk fotografię Ksawerego, która stoi na stole, i komentują ją.
Bohaterowie zostawiają lub zabierają futra. Ze względu na to, że niektórzy ukrywają się przez powracającym z więzienia bohaterem, futra mogą ich zdradzić, jeśli nie zostaną przypilnowane.
Didaskalia bardzo szczegółowe.
ODNIESIENIA MUZYCZNE / LITERACKIE
Brak.
JĘZYK
OGÓLNIE
Proza.
CECHY SZCZEGÓLNE JĘZYKA
Język zrozumiały współcześnie.
Sporo przegadania i melodramatyzmu. Męczące wywody o miłości.
Rozmowy i didaskalia przesycone cierpieniem, nieszczęściem, wstrząsami (autorka nazywa je otrząsami) i zamyśleniami nad przeżywanymi, lecz jeszcze nie nazwanymi, traumami.
Sporo „wielkich słów” wypowiadanych z namaszczeniem.
To, co kochamy w ludziach najbardziej, to nieszczęście i zło. Prawdziwa miłość jest tam, gdzie jest prawdziwe zło (w tym przypadku zabójstwo człowieka, a nawet wielokrotne zabójstwa).
Dobro i zło istnieją od ludzi niezależnie i muszą się dokonywać, dlatego nigdy nie wiadomo na kogo padnie która z ról do wykonania i nigdy nie wiadomo, w jakim momencie życia. Mocny determinizm.
Najbardziej dobroduszna bohaterka nie dość, że uprawia seks na więziennej pryczy ze swoim osadzonym mężem zabójcą, to jeszcze rodzi mu dziecko, które umiera w młodym wieku, a potem znajduje sobie dobrego partnera. Próbuje dobić się jakoś do normalności. Ale nie umie się wyrwać z nieszczęścia, które jest dla niej pociągające mimo, że sama boi się do tego przyznać.
Ciekawy wątek dotyczący zbrodni wojennych i zbrodni w czasie pokoju.
Najstarszy bohater, ojciec tytułowego „jego”, próbuje psychologicznie, czy raczej psychoanalitycznie, poprzez analizę dzieciństwa syna, odpowiedzieć sobie na pytanie: czemu syn jest zabójcą? Ciekawe.
Kobiety pracują, żeby zarobić na utrzymanie domu, dlatego w domu nie ma pokojówki. Gdyby mężczyzna pracował, byłoby inaczej.
M.J.
Temat rodziny zbrodniarza/-y: być może to się daje jakoś porównać do sytuacji lustracyjnej, a właściwie groźby sytuacji lustracyjnej - awantura miłosna okazuje się mieć tło wojenne, w jakimś sensie polityczne.
Natura zbrodniarza i związane z nią pytania o zło w człowieku: czy to jest określone? kto może popełnić zbrodnię / zabić? kiedy po dziecku można zobaczyć, co z niego wyrośnie?
Kto i czy w ogóle ma prawo do przebaczenia?
Zobowiązania moralne wobec społecznie wyklętych.
Autodestrukcyjna potrzeba toksycznych relacji, samoudręczenia, komplikowania sobie życia. Tęsknimy za dobrem, ale kochamy zło… (Dominik)
U.K.
Czy każdy może popełnić zbrodnię? Czy ci, którzy ją popełnili, są tacy inni, niż my? - zastanawia się Bronia.
Jakie są relacje zbrodniarza z członkami jego rodziny? Jak żona przebacza zbrodnię męża? Jak ojciec przebacza zbrodnię syna? Jak rodzina może odkupić winy syna/męża, który dopuścił się zbrodni? Czy istnieją jakieś normy społeczne, które to regulują?
Każdy z nas jest zbrodniarzem możliwym. To, to! Każdy jest zbrodniarzem, który nie popełnił zbrodni. I o nikim tego nie wiadomo – przedtem! (Dominik)
E.O.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI AKTORSKIE
Dużo wewnętrznie przeżywanych tragedii, które autorka próbuje opisać w didaskaliach.
Dramat kojarzy mi się z brutalizmem Sarah Kane – bohaterowie tragiczni, skazani na rozpad i nieszczęście. Śmierć. Wojna. Niemożność zrozumienia. Nieudane próby normalnego życia. Wielka miłość i nierozerwalne z nią wielkie cierpienie.
M.J.
Biorąc pod uwagę analizę sytuacji i relacji między postaciami oraz perspektywę psychologiczno-symboliczną: materiał aktorski jest zajmujący w każdej z postaci. Jednak biorąc pod uwagę sposób kształtowania wypowiedzi poszczególnych postaci, sposób zachowania - ogromnie to jednak schematyczne i momentami wręcz banalne.
W didaskaliach ogólne wrażenie: gorąca emocjonalność hamowana zmęczeniem lub otępieniem.
Mnóstwo kwestii „jak z antologii ważnych cytatów” - niektóre zdania rezonerskie, pompatyczne, inne - symboliczne, wręcz poetyckie.
U.K.
Ciekawa rola żony oczekującej na męża wracającego z więzienia. Jest już w związku z innym mężczyzną, o czym w dniu powrotu dowie się jej mąż.
E.O.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI INSCENIZACYJNE
Brak uwag.
M.J.
Za dużo słów.
Zbyt patetyczne - momentami naprawdę brakuje jakiejś przeciwwagi dla całej sytuacji całkiem serio postawionej na ostrzu noża ze wszystkich punktów widzenia.
Wydaje się, że intryga jest zajmująca i zaskakująca na tyle, że dramat powinno się czytać jednym tchem - a jednak tak nie jest. Tekst rozwleczony, przegadany i męczący - być może z dzisiejszego punktu widzenia brakuje mu tempa, lub jakiejś radykalnej decyzji estetycznej (co do formy, konwencji itp.).
U.K.
Żeby dziś wystawić ten dramat, należałoby znacznie skrócić (szczególnie za długie kwestie w dialogach) lub zmiksować z innymi tekstami literackimi.
E.O.
UWAGI DODATKOWE
Bardzo szczegółowy opis postaci, rzucający ciekawe światło na role społeczne kobiet i mężczyzn w czasach autorki / lub na jej wyobrażenie o nich.
M.J.
Przy całej dość jednak pruderyjnej konwencji rozmów w tej sztuce - parokrotnie odważnie i wprost mówi się o seksie lub sytuacji łóżkowej. Wywołuje to interesujący zgrzyt pomiędzy anachroniczną formą zwracania się postaci do siebie nawzajem, ciągle żywymi konwenansami i odwagą autorki, która jednak porusza tematy, „o których się nie mówi”. Tworzy się interesująca analogia pomiędzy pewnym tabu erotyzmu i tabu zbrodni, a już szczególnie zbrodni wojennej.
U.K.
Brak uwag.
E.O.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
DATA POWSTANIA
1931
WYDANIE
w: Nałkowska Zofia, Utwory dramatyczne, Czytelnik, Warszawa, 1990, ISBN 83-07-02062-X (pierwsze wydanie, jedyne wcześniejsze niż w/w: 1931, w oficynie Gebethnera i Wolffa)
DOSTĘPNOŚĆ
w księgarniach i bibliotekach
PRAPREMIERA
4.07.1931, Teatr Nowy im. Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu, reż. Stanisława Wysocka
INNE WAŻNE REALIZACJE
17.06.1945, Teatr Stary w Krakowie, Duża Scena, reż. Jerzy Ronard Bujański, ze scenografią Tadeusza Kantora i Danutą Szaflarską w roli Broni
realizacje telewizyjne: 1962 - emisja 24.09.1962, reż. Ireneusz Kanicki, w roli Moniki - Zofia Mrozowska, w roli Ksawerego - Jan Świderski 1982 - emisja 20.09.1982, reż. Andrzej Łapicki, obsada: Monika - Krystyna Janda, Ksawery - Jan Englert, Dominik - Andrzej Łapicki, Tomasz - Olgierd Łukaszewicz, Bronia - Małgorzata Zajączkowska
CIEKAWOSTKI
13 marca 1931 roku Nałkowska pisze w swoim dzienniku: Próby „Dnia jego powrotu”trwają. Byłam na paru. Mimo najlepszej opinii dyrekcji i aktorów, ja mam bardzo zły stosunek do tej sztuki. Jest dobra scenicznie, jest zręczna - ale w opracowaniu tak starannym, w tym wygładzeniu aż słodkawym zatracił się sens, który jednak jest wzięty z najlepszej mnie - i jakoś zepsuty. Tak że to nie jest jakaś radość dobra, jakieś istotne oparcie przeciw życiu.
2 kwietnia pisze: Byłam na dwóch próbach „Dnia jego powrotu”, który jest melodramatyczny i do tego grany fałszywie, nie umiem się oprzeć bezsensownym modyfikacjom. Ileż mię to kosztuje.
Zmowa kobiet? Inscenizacje feministyczne w polskim teatrze dwudziestolecia międzywojennego - obszerny artykuł Diany Poskuty-Włodek na łamach czasopisma literaturoznawczego Przestrzenie teorii dotyczący m.in. realizacji Dnia jego powrotu http://pressto.amu.edu.pl/index.php/pt/article/viewFile/3968/4016